Logo Przewdonik Katolicki

Weź w opiekę naród cały

Łukasz Starczewski
Fot.

Wszystko postawiłem na Maryję. Kto z nas trafniej określi najściślejszy związek człowieka z Matką Bożą? Rozważając w kończącym się różańcowym październiku zbawcze tajemnice Jej Syna, pamiętajmy o prymasie Polski kard. Stefanie Wyszyńskim, słudze Bożym. Tym, który z Bożej łaski przeprowadził Polskę przez Morze Czerwone komunistycznego ateizmu.

„Wszystko postawiłem na Maryję”. Kto z nas trafniej określi najściślejszy związek człowieka z Matką Bożą? Rozważając w kończącym się „różańcowym” październiku zbawcze tajemnice Jej Syna, pamiętajmy o prymasie Polski kard. Stefanie Wyszyńskim, słudze Bożym. Tym, który z Bożej łaski przeprowadził Polskę przez Morze Czerwone komunistycznego ateizmu.

Przyjmij naszą ufność…

Różaniec jest modlitwą maryjną, w której centrum jest Chrystus, opartą na Ewangelii, przybliżającą misterium wcielenia i odkupieńczego posłannictwa Pana Jezusa. Bierze początek od liturgii i do niej prowadzi. Zachwycający jest związek Różańca z modlitwą liturgiczną: oparty na liturgii godzin, powstał jako alternatywa dla niej. Analogia jest oczywista: 150 psalmów zastępuje 150 Pozdrowień Anielskich. Przypomnimy, że dzięki Różańcowi niepotrafiący czytać mnisi mogli włączyć się w modlitwę swojego zakonu (w regule Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie znajduje się zapis zobowiązujący do odmawiania Różańca braci niezdolnych do śpiewania oficjum).

Różaniec rozpowszechnił się wśród laikatu. I to tak, że odrębnego opracowania wymaga nawet rejestr pobożnych stowarzyszeń odmawiających tę modlitwę. Zatem wspomnijmy przynajmniej najważniejsze dzieło: obecny od 200 lat w Kościele Żywy Różaniec, założony we francuskim Lyonie przez Pauline-Marie Jarricot.  

…Umocnij ją w sercach naszych…

Źródłem czci kard. Stefana Wyszyńskiego dla Bogurodzicy był dom rodzinny. Rodzice pielgrzymowali do sanktuariów maryjnych (matka także do Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie), razem z dziećmi odmawiali Różaniec. Już jako dziecko Stefan czcił Maryję Jasnogórską, a jako warszawski gimnazjalista odmawiał modlitwę różańcową przed Maryją w znaku figury Matki Bożej Pasawskiej przy Krakowskim Przedmieściu. Związek z Matką Zbawiciela pogłębił się podczas studiów w seminarium duchownym we Włocławku. Tu uczestniczył w nabożeństwach do Matki Bożej Jasnogórskiej w kościele seminaryjnym. W katedralnej kaplicy Matki Bożej przyjął święcenia w stopniu prezbiteratu. Jak pisał po latach, kapłańskie posługiwanie związał z Maryją. Na dedykowanych Jej ołtarzach odprawiał Msze św., prymicyjną Eucharystię przed Cudownym Wizerunkiem w sanktuarium na Jasnej Górze. W latach II wojny światowej w Laskach k. Warszawy, gdzie był kapelanem, odprawiał Msze św. przed obrazem Matki Bożej Wrociszewskiej. Także tu odmawiał Różaniec z siostrami franciszkankami i ich podopiecznymi. Matka Boża Częstochowska towarzyszyła posłudze biskupiej Stefana Wyszyńskiego (umieścił Ją w herbie). Święcenia biskupie przyjął na Jasnej Górze w „maryjnym” dla Polaków sierpniu. 2 lutego 1948 r. odbył ingres do prymasowskiej katedry w Gnieźnie. Wszystkie ważniejsze decyzje dotyczące posługi biskupiej wydawał w dni poświęcone Matce Bożej. Często odwiedzał Jasną Górę, tam też zwoływał zebrania Episkopatu Polski.

…Złóż przed obliczem Boga w Trójcy Świętej jedynego

Związek prymasa Polski z Matką Bożą nabrał wyjątkowego wymiaru podczas jego uwięzienia przez reżimowe władze PRL. 8 grudnia 1953 r., osobistym aktem kard. Wyszyński oddał się w macierzyńską niewolę Maryi (Stoczek Warmiński). Uwięziony przez  komunistów, w ciągu trzech lat opracował Wielką Nowennę: program duszpasterski przygotowujący Kościół do uroczystości Milenium zaprowadzenia chrześcijaństwa. W klasztorze Sióstr Nazaretanek w Komańczy kard. Wyszyński ułożył rotę Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego. Zostały one złożone 26 sierpnia 1956 r. na Jasnej Górze. Prymas składał je w miejscu odosobnienia. Wprowadzeniem w życie treści ślubów był program nowenny, która trwała w latach 1957–1966. Towarzyszyła jej peregrynacja kopii Cudownej Ikony Jasnogórskiej. Wizerunek, „aresztowany” prze Milicję Obywatelską 2 września 1966 r., powrócił na szlak peregrynacji 18 czerwca 1972 r. W naszej diecezji trwała ona od 15 grudnia do 26 października 1975 r. Dzięki Bogu są wśród nas jej uczestnicy. 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki