W Zaborzu, miejscowości położonej w malowniczej, jurajskiej okolicy, wśród skał wapiennych i lasów, znajduje się ośrodek wypoczynkowy „Magda”.
Od 9 do 14 sierpnia przebywało tu na obozie trzynastu ministrantów z parafii Matki Bożej Fatimskiej we Włocławku.
Ministranci i ich opiekunowie: br. Stanisław M. Krause CCG (kierownik) i o. Michał M. Krysztofowicz CCG (wychowawca) zamieszkali w domkach letniskowych. Właścicielka ośrodka okazała gościom wiele życzliwości. Śniadania i obiadokolacje były smaczne, zdrowe i naprawdę obfite. Natomiast opiekunowie troszczyli się o uświęcenie ministrantów, poświęcili dużo czasu na ich formację. Starali się też, by ich podopieczni zyskali dobre doświadczenia, przebywając we wspólnocie rówieśniczej. Turystyczny cel obozu określało hasło „Poznajemy naszą ojczyznę”; wypoczynkowi towarzyszyły emocje, przygody i radość.
Obecność o. Michała i br. Stanisława pomagała ministrantom we wzrastaniu w miłości do Boga i bliźniego. W leśnej scenerii odprawiane były Msze św. polowe. W jednej uczestniczyli podopieczni Zakładu Opieki Zdrowotnej „Złota Jesień” w Zatorzu. Spotkanie z ludźmi w podeszłym wieku, schorowanymi, było cennym doświadczeniem dla ministrantów. Z pewnością zapamiętali naukę na temat godności ludzkiej i cierpienia.
Bliskość Częstochowy (18 km) i innych pięknych miejsc sprawiła, że wypoczynek w Zaborzu był urozmaicony. W sanktuarium na Jasnej Górze grupa uczestniczyła w Mszy św. w Kaplicy Różańca Świętego i w modlitwie indywidualnej w Kaplicy Cudownego Obrazu, a później w katedrze. Bardzo pozytywnie wpłynął na ministrantów widok rzeszy pielgrzymów zmierzających Aleją NMP do Jasnogórskiej Pani.
Celem kolejnej duchowej peregrynacji było sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Rodzin w Leśniowie. Znajduje się tam łaskami słynąca figura Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus na ręku (XIV w.), którą w 1967 r. ukoronował prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. Z wędrówek po ziemi żareckiej wspomnijmy nawiedzenie kościoła Świętych Szymona i Judy Tadeusza w Żarkach z późnobarokowym wyposażeniem wnętrza i Pustelni pw. Ducha Świętego w miejscowości Czatachowy. Inne wrażenia towarzyszyły zwiedzaniu zabytkowych stodół w Żarkach, które należą do unikatowego kompleksu czterdziestu spichlerzy. No i jeszcze zwiedzanie Olsztyna... Może któryś z ministrantów zdziwił się: jesteśmy na południu Polski, a tu Olsztyn? A jednak! Olsztyn jest małą miejscowością położoną niedaleko Częstochowy, na Szlaku Orlich Gniazd. Górują nad nią ruiny XIV-wiecznego zamku. Napatrzywszy się na nie do woli, grupa udała się do pełnego zabytków, zbudowanego w latach 1722-1729 kościoła parafialnego św. Jana Chrzciciela.
Pośród życia modlitwą, formacją i zwiedzania, znalazło się dość czasu na viva activa, czyli sport. Wieczorami rozgrywano mecze piłki nożnej i siatkówki. Chęć popływania w basenie, odległym od Zatorza o 16 km, zdeterminowała obozowiczów do udania się tam pieszo. Rozmowy w drodze służyły poznaniu i wymianie doświadczeń. Dawały też okazję do stawiania pytań opiekunom i pozwoliły wzajemnie się motywować do dalszej wędrówki. Powrót nie był tak męczący, dzięki napotkanej po drodze, zmotoryzowanej „dobrej duszy”.
Jesteśmy wdzięczni Bogu i ludziom, że obóz miał szczęśliwy przebieg. Wspólnie odkrywaliśmy bogactwo Kościoła i naszej wiary, nabraliśmy hartu ducha i ciała, odpoczęliśmy na łonie przyrody, poznaliśmy wspaniałych ludzi i piękne strony Polski – mówi o. Michał Krysztofowicz, a br. Stanisław Krause dodaje: – Organizowaniu obozu błogosławił proboszcz naszej parafii o. Kamil M. Kraciuk CCG. Wsparcia nie odmówił Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie we Włocławku i firma „Opakofarb”. Serdecznie za to dziękujemy! Wyrazy wdzięczności przekazujemy właścicielce Ośrodka Wypoczynkowego „Magda” w Żarkach i wszystkim osobom, które wspomogły ideę zorganizowania obozu.