Logo Przewdonik Katolicki

Święty Internet?

ks. Wojciech
Fot.

Kolejna uczennica przyszła na spotkanie, by odpowiedzieć na dwa pytania związane z sakramentem bierzmowania oraz na piśmie przedstawić świętego patrona, którego imię będzie wezwane przy udzielaniu tego sakramentu. Odpowiedzi na postawione pytania nie sprawiły Edycie żadnego kłopotu. Dla mnie jednak nie lada kłopotem było przebrnięcie przez pierwsze zdanie życiorysu św. Judyty. Brzmiało...

Kolejna uczennica przyszła na spotkanie, by odpowiedzieć na dwa pytania związane z sakramentem bierzmowania oraz na piśmie przedstawić świętego patrona, którego imię będzie wezwane przy udzielaniu tego sakramentu. Odpowiedzi na postawione pytania nie sprawiły Edycie żadnego kłopotu. Dla mnie jednak nie lada kłopotem było przebrnięcie przez pierwsze zdanie życiorysu św. Judyty. Brzmiało ono tak: „Święta Judyta autorka... jednej z Ewangelii”. Gdy w rozmowie z Edytą pełen irytacji pytałem, skąd zaczerpnęła taką informację, odpowiedziała spokojnie: z Internetu. Nie dyskutując wiele oddałem kartkę z życiorysem „niezwykłej” świętej i poprosiłem o znalezienie innej i podanie z jej życiorysu jedynie faktów.

*

Od kilku dni życie szkół podstawowych i ponadpodstawowych nabiera tempa. W głowach dzieci i młodzieży przybywa wiedzy, tej matematycznej, filologicznej, historycznej... Najgorzej jest chyba z wiedzą religijną. Powstaje więc pytanie: czy coś się zmieni, gdy ocena z religii będzie liczyła się do średniej wszystkich ocen? Od lat katecheci, poniekąd programowo, z religii stawiali oceny najwyższe, rzadko podnosząc wymagania. Wielu rodziców do dziś dziwi się i nie potrafi zrozumieć postępowania katechety, który wystawia ocenę dostateczną lub dopuszczającą. W tym zdziwieniu jest błędne założenie. Otóż według przepisów Ministerstwa Edukacji Narodowej z religii na ocenę może mieć wpływy tylko i wyłącznie wiedza. A więc katecheta, zgodnie z przepisami, nie może podwyższać oceny z religii np. za działalność w KSM–ie lub za bycie ministrantem czy lektorem. Także nie może obniżać oceny z religii np. za złe zachowanie na lekcjach tego przedmiotu.

Czytając Pismo Święte, znajdwezwania do wiary, miłości, ufności, przebaczania... Także do miłowania Pana Boga z całego umysłu. Moim zdaniem niewielu jest wiernych, noszących to pragnienie w swoim sercu i chcących je zaspokoić: kochać Boga z całego umysłu! A dziś jest to o wiele łatwiejsze niż przed laty. Każdy maturzysta może studiować teologię. Bez żadnego problemu można kupić Pismo Święte, książki o tematyce teologicznej i religijnej, a także prasę katolicką. W niejednej parafii księża prowadzą kręgi biblijne, tłumacząc treść Pisma Świętego. To wszystko jednak cieszy się ograniczonym zainteresowaniem.

Wspomniana na początku Edyta jest uczennicą liceum mającego wysoką renomę. Do kościoła chodzi co tydzień. Jest mądra i inteligentna. Dlaczego więc przyszła na spotkanie przed bierzmowaniem z życiorysem, w którym były wypisane takie głupoty? Trudno mi odnaleźć właściwą odpowiedź, a moja wyobraźnia tego ogarnąć nie potrafi. Póki co, prośmy Pana Boga, by pomnażał naszą wiarę również po to, byśmy kochali Go z całego umysłu i bardziej ufali Kościołowi niż Internetowi.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki