Logo Przewdonik Katolicki

Światowa premiera musicalu o Irenie Sendlerowej

tekst sponsorowany
fot. materiały prasowe

Czy historię o ratowaniu dzieci z piekła warszawskiego getta można opowiedzieć musicalem? Nie tylko można, ale wręcz trzeba – przekonuje Brian Kite, reżyser spektaklu Irena. Premiera w Teatrze Muzycznym w Poznaniu już 27 sierpnia.

Wszystko zaczęło się od filmu dokumentalnego, którego producentami są Mary Skinner i Piotr Piwowarczyk. Choć nie było to łatwe, udało im się namówić Irenę Sendlerową do wystąpienia przed kamerą. Niestety nie doczekała premiery filmu. Zmarła w 2008 r. Dokument In The Name Of Their Mothers (W imię ich matek) po raz pierwszy pokazano w lutym 2010 r., w setną rocznicę jej urodzin. Film zobaczyło ponad 7 mln ludzi na całym świecie, ale jego producenci chcieli dotrzeć z tą historią do jeszcze szerszej publiczności. Zrodził się pomysł na musical, który pierwotnie miał trafić na Broadway. Tak powstało libretto autorstwa Mary Skinner i Piotra Piwowarczyka do dramatu muzycznego Irena.
– Pracowaliśmy nad tym projektem prawie siedem lat. Pierwszy zamysł był taki, by pokazać go najpierw w Stanach Zjednoczonych. Jednak z powodu pandemii i różnych zbiegów okoliczności trafiliśmy do Poznania i to tutaj odbędzie się światowa premiera musicalu – opowiada Piotr Piwowarczyk.
Piosenki napisał zdobywca Grammy i Pulitzera Mark Campbell, a muzykę skomponował Włodek Pawlik, jedyny polski laureat Grammy w kategorii jazzu. To on zainteresował tematem musicalu o Irenie Sendlerowej dyrektora Teatru Muzycznego w Poznaniu.
 
Ożywić historię
– Oprócz wspaniałych twórców przekonał nas sam temat, choć mamy pełną świadomość, że Zagłada Żydów należy do tych najtrudniejszych – opowiada Przemysław Kieliszewski, dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu. – Chcemy przywrócić pamięć o Irenie Sendlerowej, która wraz z grupą innych bohaterów ratowała dzieci z warszawskiego getta. Wierzymy, że przenosząc tę historię na deski teatru w formie dramatu muzycznego, mamy szansę dotrzeć do szerszego grona odbiorców, niezależnie od wieku, sprawić, że ta historia ożyje. A widz, oglądając spektakl na naszej scenie, jeszcze głębiej poczuje, jak trudnych wyborów dokonywała 29-letnia wówczas Irena, stawiając na ratowanie ludzkiego życia i ryzykując własnym życiem – dodaje dyrektor.
Gdy rozpętało się piekło II wojny światowej, Irena Sendlerowa wiedziała, że nie może pozostać bezczynną. Organizowała dzieciom z getta fałszywe metryki, dbała o stałą pomoc materialną i lekarską dla nich, umieszczała u zaufanych polskich rodzin, w klasztorach i zakładach opiekuńczych. Wraz z grupą innych osób zaangażowanych w pomoc umożliwiła ucieczkę z getta kilkuset dzieciom. Została za to uhonorowana tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata.
 
W głowie Ireny
– Próbujemy w spektaklu znaleźć odpowiedzi na pytania: jak to jest być bohaterem, jakie są tego mroczne strony i z jakimi wyzwaniami i poświęceniami się wiążą? Chcemy, by nasz spektakl poruszał emocje widzów – mówi reżyser spektaklu Brian Kite, Dziekan Wydziału Teatru, Tańca i Telewizji Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA). – Duża część tej opowieści rozgrywa się w głowie Ireny. Muzyka pomaga nam się tam dostać. Przedstawiając tę historię w formie musicalu, możemy nie tylko pokazać tamte wydarzenia, ale dać odczuć towarzyszące im emocje.
W głównej roli zobaczymy solistkę Teatru Muzycznego w Poznaniu Oksanę Hamerską oraz aktorkę musicalową i głosową z Bydgoszczy Judytę Wendę. – Chcemy ukazać Irenę Sendlerową w najbardziej ludzki i prosty sposób. Pamiętać o tym, że kiedy ratowała dzieci z getta, kiedy pomagała swoim znajomym, którzy znaleźli się po drugiej stronie muru, nie zastanawiała się nad tym długo – tłumaczy Judyta Wenda. – To było wszystko bardzo spontaniczne. Oczywiście w pewnym momencie wszystkie działania konspiracyjne były dobrze zaplanowane, ale decyzje musiały być szybkie. Tu nie było czasu, by zastanawiać się jak ogromne niebezpieczeństwo czyhało na nią każdego dnia.
Irena Sendlerowa nie uratowałaby tak wielu dzieci, gdyby nie jej zaufani współpracownicy. Również w spektaklu zobaczymy u jej boku innych bohaterów. Pojawią się przyjaciółki Ireny: pewna siebie, ale wyjątkowo dojrzała nastolatka, łączniczka Magda (Joanna Rybka-Sołtysiak, Urszula Laudańska) i uwodzicielska Jaga (Katarzyna Tapek, Aleksandra Daukszewicz i Olena Yakymchuk). Wśród bohaterów wzorowanych na autentycznych postaciach są też Jan Dobraczyński, szef Ireny i Jagi (Łukasz Brzeziński, Tobiasz Szafraniak), a także Janusz Korczak (Przemysław Łukaszewicz). W dramacie muzycznym jedną z ważniejszych ról odegra młoda Żydówka, pani Grinberg (Anna Lasota, Agnieszka Wawrzyniak), matka siedmioletniego Icka (Piotr Hamerski i Olaf Nowak), która staje przed niewyobrażalnie trudną decyzją. Nie mogło zabraknąć wątku miłosnego – w roli narzeczonego Ireny, Adama, zobaczymy Radosława Elisa i Marcina Wortmanna.
 
Muzyka laureata Grammy
Muzykę do Ireny skomponował Włodek Pawlik. – Moja muzyka to postmodernistyczny collage różnych współczesnych stylów, brzmień, z elementami R&B, rocka, jazzu, soulu, funky… Ale najważniejsze było dla mnie oddanie ducha tego dramatu poprzez uwypuklenie w warstwie muzycznej jego wokalnych sekwencji – mówi Włodek Pawlik.
– Muzyka jest bardzo piękna, szeroka, „przestrzenna” – opowiada Oksana Hamerska, odtwórczyni głównej roli. – Nie jest w brzmieniu typowo musicalowa, bo nie tworzymy typowego musicalu, tylko dramat muzyczny. Doskonale podkreśla to, co się dzieje w scenach.
 
Każdemu tonącemu należy podać rękę
– Traktuję cały ten projekt jak dług, który mam do spłacenia wobec pani Ireny – nie kryje wzruszenia Piotr Piwowarczyk. – Miałem to szczęście, że poznałem ją osobiście. Stała mi się bardzo bliską osobą i nasze spotkania i rozmowy na pewno bardzo na mnie wpłynęły, na moje życie, moje wartości, na to, jak widzę świat. Rzeczywiście Irena Sendler była osobą wyjątkową. To, co ona sobą reprezentowała i sposób, w jaki to robiła, może być dla nas wszystkich, mimo upływu lat, inspiracją do naszego codziennego życia, bo przecież, tak jak mówiła pani Irena, jeżeli ktoś tonie, to należy podać mu rękę.
– Zastanawialiśmy się na pierwszych próbach, jak będzie odebrany nasz spektakl o II wojnie światowej w kontekście wojny w Ukrainie. Czy można widzów „bombardować” takimi tematami – opowiada Oksana Hamerska. – W odpowiedzi na to pojawiły się głosy, że jest potrzebny, bo nie robimy spektaklu o wojnie, ale o pomaganiu, o byciu człowiekiem w trudnych czasach.
– Wierzę, że historia Ireny Sendlerowej jest teraz szczególnie warta opowiedzenia – przekonuje Mark Campbell, autor piosenek do musicalu Irena. – Potrzebujemy bohaterów, potrzebujemy znać historie takie, jak ta. Musimy być świadomi jej odwagi i waleczności. Żyjemy w ciężkich czasach i potrzebujemy więcej „Iren”, dlatego cieszę się, że ten musical opowie jej historię.
 
Rozwijać polski musical
– Za kilka lat nasz teatr przeniesie się do nowej siedziby i będzie największym teatrem muzycznym w Polsce z widownią na 1200 osób. Zależy nam na tym, by nie tylko sięgać po znane broadwayowskie tytuły, ale też by rozwijać polski musical. Sukcesy Virtuoso o Paderewskim czy Kombinatu z muzyką Republiki i Grzegorza Ciechowskiego przekonały nas, że warto podejmować takie wyzwania – przekonuje dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu Przemysław Kieliszewski.
Efekt pracy całego zespołu zobaczyć można będzie już w ostatni weekend wakacji – 26 sierpnia odbędzie się przedpremiera, 27 sierpnia premiera, a 28 sierpnia druga premiera. Spektakl grany będzie także w kolejne dwa weekendy, w tym w ramach wydarzenia Czas na Teatr – przeglądu teatrów muzycznych, które poznański Teatr Muzyczny organizuje w dniach 9–12 września. W Poznaniu zobaczyć będę można wówczas spektakle Cesarz w reżyserii Ceziego Studniaka (Teatr Muzyczny Capitol), mrożący krew w żyłach musical Thrill me (Mazowiecki Teatr Muzyczny), autorski spektakl Wojciecha Kościelniaka Mury Jerycha (Teatr Muzyczny w Gdyni) i właśnie Irenę.
Bilety dostępne są na stronie internetowej Teatru: www.teatr-muzyczny.pl. Rezerwacje: bilety@teatr-muzyczny.pl.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki