Jezus zna przyszłość i zna ludzkie serca. Jezus ma moc i władzę, i wie, kiedy zrobi z nich użytek. Ale na razie daje nam czas i swoje słowo.
Bóg daje człowiekowi czas na osiągnięcie dojrzałości. Daje nam także swoje słowo, które wskazuje, co mamy czynić; daje nam wyraźne znaki i wskazówki, które stanowią zachętę, przestrogę, drogowskaz. Mamy wszystko, czego potrzebujemy, by nasze życie było owocne. Pierwszym warunkiem tej owocności jest nawrócenie. Człowiek musi zrozumieć i zaakceptować, że sam nic nie może. Dopiero gdy sam odda ster swego życia w ręce Boga, wszystko się zmieni. Nawrócenie jest początkiem procesu nabywania dojrzałości i przynoszenia owocu.
Inaczej ta dojrzałość i owocność będzie się wyrażać w czasach pokoju, inaczej w chwilach kryzysu. W codzienności życia człowiek zachowujący Słowo Boże będzie czynił dobro, kochał ludzi, służył im, dawał świadectwo prawdzie. Nieraz będzie musiał płacić za to wysoką cenę. Ale dopiero w obliczu zagrożeń objawi się prawdziwa wartość człowieka wiary i kruchość tych, którzy Boga odrzucają. Dla wierzących apokalipsa będzie czasem tryumfu i zwycięstwa. Natomiast katastroficzne zjawiska przejmą trwogą wszystkich, którzy nadzieję pokładają we własnych siłach. Wtedy odniosą oni ostateczną klęskę. Człowiek jest za słaby wobec potęgi Boga, jeśli nie chce jej uznać i buntuje się przeciw niej.
Ale gdy człowiek odda się Bogu, przyjmie Jego słowo i uwierzy mu, wtedy w każdej sytuacji będzie umiał dostrzec obecność i moc Boga. Dla człowieka wierzącego nie ma sytuacji bez wyjścia, nie ma stanu beznadziei. Wręcz przeciwnie: czasy grozy i zniszczenia będą okazją do doświadczenia potęgi Boga. Wtedy okaże się, że słowo Jezusa jest samą prawdą, że wszystkie Jego obietnice się wypełniają. Świat przemija, dzieła ludzkiej potęgi obracają się w proch, ale słowo Pana wypełnia się w najdrobniejszych szczegółach. Jest to słowo o zwycięstwie Boga i Jego miłości, o zwycięstwie życia nad śmiercią i miłosierdzia nad grzechem. Właśnie to słowo jest dla nas źródłem nadziei i odwagi.
Dlatego trzeba to słowo pielęgnować w swym sercu. Oznacza to, że trzeba je zgłębiać i coraz lepiej rozumieć. Powinniśmy przekonywać się o jego prawdzie i działaniu. Pomagają w tym znaki czasu: są to pewne fakty i wydarzenia, które potwierdzają wypełnianie się Bożych obietnic. Słowo Boże ma nas pouczać i prowadzić, ukazywać nam wolę Bożą i pomagać ją wypełniać. Trzeba je nieustannie konfrontować z życiem, zwłaszcza swoim własnym, a wtedy stanie się ono naszą siłą.