Nasza kultura stała się bezwzględnie audiowizualna. Chcąc dotrzeć z Ewangelią do młodego pokolenia, trzeba szukać różnych form przekazu. Jednym z nich jest muzyka, a konkretnie śpiew na chwałę Pana.
Pieśń czy piosenka jest narzędziem ewangelizacji od początków Kościoła. Można nią opowiadać ludziom o Bogu na różne sposoby, np. przez modlitewne pieśni uwielbienia, opowiadanie historii życia Jezusa, odwoływanie się do obrazów z Biblii. W par. Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu, przy okazji jubileuszu 25-lecia tej wspólnoty, obchodzonym w dniach 10-17 czerwca br., połączono siły funkcjonujących tu zespołów i chórów, które od lat ubogacają śpiewem Msze św., spotkania modlitewne, czuwania i apele. Położono jeszcze większy nacisk na wymiar ewangelizacyjny grup, aby móc zaproponować wszystkim, a zwłaszcza młodzieży, przystępną formułę przekazu treści tak ważnych dla naszej wiary.
Zespół Mocni w Duchu
Akcję ewangelizacyjną rozpoczął zespół Mocni w Duchu z Łodzi, który wraz ze swoim duszpasterzem głosił Słowo i świadectwa życia na niedzielnych Mszach św., a na wieczornym koncercie porwał tłumy do wspólnego śpiewu i tańca na cześć Chrystusa. W kolejnych dniach ewangelizowali: wywodząca się z grupy oazowej schola dziecięco-młodzieżowa Światło-Życie (niespotykana wola kształtowania swoich umiejętności); zespół Soli Deo, mający w swoich szeregach wybitnie uzdolnioną młodzież, co poparte jest m.in. „liturgicznym wyczuciem” i licznymi nagrodami; chór gospel Ab Imo Pectore – najmłodsza, ale jakże ciepło przyjmowana przez słuchaczy perełka parafii; chór Cantate Deo, od ponad 20 lat zrzeszający osoby oddane ubogacaniu Eucharystii i innym sprawom parafii. Na zakończenie tygodnia gościnnie wystąpił zespół Corda Cordi, mający na koncie tegoroczny sukces na jednym z prestiżowych festiwali piosenki religijnej. Do ewangelizatorów muzycznych dołączyli młodzi aktorzy ze spektaklem: „Przypatrzmy się powołaniu naszemu”, a także aktorzy scen wrocławskich ze sztuką „Jezu, ufam Tobie”.
Chór Cantate Deo
Podczas spotkania podsumowującego akcję, wszyscy odpowiedzialni stwierdzili, że tego rodzaju ewangelizacja jest odpowiednią formą dotarcia do człowieka, zwłaszcza młodego, dlatego należy ją pielęgnować i kultywować. Jednak naprawdę to dopiero przedsionek ewangelizacji, od którego często zaczyna się prawdziwe spotkanie młodego pokolenia ze Słowem Bożym. Później jest głoszenie Chrystusa wprost i zaproszenie młodych do spotkania w kościele, do modlącej się wspólnoty. Po ewangelizacji wstępnej musi przyjść katecheza, czyli etap bardziej rozumowego podejścia do wiary.