Szczęśliwi młodzi

„Szczęśliwi młodzi, którzy mają czas, aby czynić dobro; dobro i radość najkrótszą drogą do świętości są!” – śpiewali uczestnicy Diecezjalnych Dni Młodzieży, które odbyły się, już po raz trzeci, na Świętej Górze w Gostyniu w dniach 25-29 lipca.

Młodych w bardzo różnym wieku: zarówno gimnazjalistów, jak i tych, którzy ukończyli już studia, a których przeszło pół setki przybyło do Gostynia, gościli w swoim klasztorze księża filipini. Był to dla nich czas wakacyjnej zabawy, ale i modlitwy. Mogli również dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy, związanych z chrześcijańskim życiem wiary.

– Co robili przez te dni? To, co zazwyczaj młodzież robi w wakacje: wstawali o godzinie ósmej (kładąc się spać o czwartej), śpiewali Godzinki, tańczyli salsę... Było fajnie – przekonywał podczas kazania kończącego rekolekcje prowadzący je filipin ks. Dariusz Dąbrowski COr. – Ale nie tylko to. Także tworzyli wspólnotę. Podczas naszej adoracji, patrząc na tych młodych klęczących przed Najświętszym Sakramentem, zapatrzonych w Jezusa, pomyślałem, że to właśnie jest Kościół, to właśnie jest wiara. Dzięki obecności Jezusa te dni były czasem odnajdywania Boga, trochę bardziej siebie i odkrywania tego, czym jest Kościół, odkrywania, że jest on wspólnotą ludzi, wśród których, choć byli w tak różnym wieku, nikt nie czuł się ani za młody, ani za stary. Bo Kościół jest młody duchem i żywy wtedy, gdy jest w nim Duch Święty – mówił ks. Dariusz. – Rozważaliśmy podczas tych dni temat modny dziś, ale i trudny: aniołowie i demony. Rozmawialiśmy o tajemnicy aniołów obecnych w naszym życiu, o przejawach dobra i zła na świecie – dodał.

Walka bowiem pomiędzy duchami służącymi Bogu a tymi, które sprzeciwiły się Jego woli, trwa do dzisiaj. Jest walką o każdego człowieka, wolnego w swoich decyzjach i mogącego wybierać między dobrem a złem. Mamy też w tej walce potężnych sprzymierzeńców: anioły i wytrawnych kusicieli, przeciwników: demony. Warto więc wiedzieć o nich nieco więcej.