2 stycznia - 7 stycznia

Poniedziałek, 2 stycznia
1 J 2,22-28; J 1,19-28

"Kto ty jesteś?"

Kapłani i lewici pytali Jana Chrzciciela: "Kto ty jesteś?". Warto od czasu do czasu zapytać samego siebie: kim ja jestem? Jakie jest świadectwo mojego życia? Czy jest czytelne, wyraziste i jednoznaczne, tak jak świadectwo św. Jana Chrzciciela? Czy inni patrząc na mnie i na moje życie muszą zastanawiać się, kim jestem, czy też od razu mogą rozpoznać we mnie ucznia Chrystusa? Co mówi o mnie moje codzienne życie?
Trwajmy w Chrystusie, trwajmy w Nim tak, jak nas nauczył, "abyśmy, gdy się zjawi, mieli w Nim ufność i w dniu Jego przyjścia nie doznali wstydu".

Wtorek, 3 stycznia
1 J 2,29-3,6; J 1,29-34

"On jest Synem Bożym"

Krótkie było wyznanie Jana: "On jest Synem Bożym". Jezus Chrystus jest prawdziwym Synem Bożym! A my, obdarzeni miłością Boga i Ojca, zostaliśmy w Chrystusie nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy. Już teraz jesteśmy do Niego podobni, bo pochodzimy od Niego, ale będziemy podobni do Niego jeszcze bardziej, gdy ujrzymy Go takim, jakim jest.
Upodabniamy się do Chrystusa, stajemy się do Niego podobni. Staramy się trwać w Nim i nie grzeszyć, aby nasze świadectwo było choć trochę podobne do świadectwa Jana, który wyznał: "On jest Synem Bożym".

Środa, 4 stycznia
1 J 3,7-10; J 1,35-42

"Chodźcie, a zobaczycie"

Chrystus pyta nas dzisiaj: "Czego szukacie?", a na nasze pytanie: "Nauczycielu, gdzie mieszkasz", odpowiada zaproszeniem "Chodźcie, a zobaczycie". Idziemy za Jezusem, staramy się mieszkać razem z Nim, pozostawać u Niego - jak Andrzej i jak brat jego, Szymon Piotr.
Narodziliśmy się z Boga i staramy się być Jego dziećmi, a nie dziećmi diabła. Idziemy za Jezusem, postępując sprawiedliwie i miłując swoich braci. Staramy się nie grzeszyć. Chrześcijanin nie może grzeszyć, bo narodził się z Boga, bo znalazł Mesjasza, swego Zbawiciela, bo trwa w nim nasienie Boże!

Czwartek, 5 stycznia
1 J 3,11-21; J 1,43-51

"Pójdź za Mną"

Co znaczy "pójść za Jezusem"? Zazwyczaj myślimy o tych, którzy wybierają drogę kapłaństwa albo życia zakonnego. A przecież zaproszenie "Pójdź za Mną" Jezus kieruje dzisiaj do każdego z nas.
Pójść za Jezusem to znaczy trwać we wzajemnej miłości, miłować braci, przechodzić ze śmierci do życia - kto nie miłuje trwa w śmierci, kto kocha - żyje. Pójść za Jezusem to znaczy również oddać swoje życie za braci, tak jak On oddał za nas swoje życie. Pójść za Jezusem to znaczy miłować nie słowem i językiem, ale czynem i prawdą, nie zamykać serca na cierpienie brata.

Piątek, 6 stycznia, Objawienie Pańskie
Iz 60,1-6; Ef 3,2-3.5-6; Mt 2,1-12

"Oddali Mu pokłon"

Papież Benedykt XVI w sierpniu 2005 roku w Kolonii powiedział: "Mędrcy pochodzący ze Wschodu to tylko pierwsi z długiego pochodu mężczyzn i kobiet, którzy w swym życiu nieustannie poszukiwali wzrokiem gwiazdy Boga, który wskazuje nam drogę. To wielki zastęp świętych, przez których Pan w ciągu dziejów otworzył przed nami Ewangelię i przewracał jej strony; czyni to nadal. W ich życiu, niczym w wielkiej ilustrowanej księdze, objawia się bogactwo Ewangelii. Są oni jaśniejącym śladem Boga, który On sam nakreślił i kreśli nadal". Spróbujmy pójść tym śladem.

Sobota, 7 stycznia
1 J 3,22-4,6; Mt 4,12-17.23-25

"Nawracajcie się"

"Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie" - wiele już razy słyszeliśmy słowa, wzywające nas do nawrócenia, do zmiany życia. Co one znaczą dzisiaj?
Na pewno zachęcają do rewizji naszej życiowej postawy, do oceny naszej wiary w Jezusa Chrystusa i wzajemnej miłości w duchu przykazań, które On nam zostawił. A może są też zaproszeniem do trwania w Bogu, do słuchania Jego głosu?
Nawrócić się to pamiętać, że należymy do Boga, a nie do świata. Nawrócić się to iść za głosem Boga, a nie za głosem świata. Nawracajcie się! Bliskie jest królestwo!