Żadne słowa nie są w stanie opisać tego, co czujemy, patrząc w oczy Matki. Dla takiego momentu warto iść tyle kilometrów - mówili poznańscy pielgrzymi, którzy w upalne popołudnie, 15 lipca, stanęli przed obrazem Jasnogórskiej Pani.

Powitanie z Matką Bożą rozpoczęło się ok. godz. 12.30. Pierwsza stanęła przed Nią "trójka". I to ona poprowadziła nocne czuwanie w Kaplicy Cudownego Obrazu z 16 na 17 lipca. - W sposób szczególny przygotowywaliśmy się do czuwania, słuchając w czasie drogi archiwalnych nagrań słów Jana Pawła II, wypowiedzianych na polskiej ziemi - mówi przewodnik grupy Piotr Stróżyk.
Mszę św. dla pielgrzymów odprawił o godz.16 metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki. W homilii powiedział, że każda "dobra pielgrzymka" jest szkołą wiary, Maryi i Eucharystii. - Każdy pielgrzym mówi: "wierzę" i chce wierzyć. Im wiara jest żywsza, tym bardziej Bóg wchodzi w serce człowieka - podkreślał poznański metropolita.
Hasłem pielgrzymki były słowa: "Eucharystia źródłem nadziei" z dopiskiem "W hołdzie Janowi Pawłowi II". Polski Papież był w sposób szczególny obecny podczas drogi. Pątnicy modlili się za niego i do niego.
Każda z 12 grup poznańskich i 6 opalenickich pokonywała dziennie po 30 km. Trasa w zarysie wiodła przez Środę Wlkp., Jarocin, Ostrów Wlkp., Ostrzeszów, Praszkę i Kłobuck. Pielgrzymi codzienne odmawiali wszystkie części Różańca, Koronkę do Miłosierdzia Bożego, słuchali konferencji, modlili się w intencjach dnia i własnych. Poznańscy pielgrzymi tak jak co roku nocowali w domach. Ci, którzy szli już po raz kolejny, nie tylko znają swoich gospodarzy, ale wielu nawiązało z nimi więzi rodzinne. W pielgrzymce wzięło udział 2950 pątników, w tym 32 kapłanów, 46 kleryków, 19 sióstr zakonnych i 2 braci zakonnych. W duchowej pielgrzymce w Poznaniu uczestniczyły 224 osoby.