Eucharystia jest największym dobrem pozostawionym nam przez Pana Jezusa. Jest także darem, dzięki któremu Jego obecność pośród nas i w nas jest wciąż żywa, autentyczna i posiada uzdrawiającą moc. Wierząc w tę obecność i trwając w niej, Jan Paweł II złączył się z Chrystusem najpełniej, wypowiadając swoje ostatnie Amen.

W ostatnim roku pontyfikatu Papież wezwał nas nie tylko do rozważania Wielkiej Tajemnicy naszej wiary, ale nade wszystko do życia Eucharystią - do stawania się darem dla innych, trwania w dziękczynieniu, budowania braterskiej komunii; do całkowitego przylgnięcia do Jezusa, powierzenia Mu siebie takimi, jakimi jesteśmy.
Zapraszając na Ucztę Eucharystyczną, Jan Paweł II wyznaczył każdemu z nas drogę do świętości, która oznacza bycie coraz bliżej, coraz pełniej, bardziej zanurzonymi w Bogu żywym i obecnym w Kościele. Dzięki uczestnictwu w tej Tajemnicy możemy upodobnić się do Chrystusa - co więcej - stawać się niejako Chrystusem we współczesnym świecie. Tylko On może uzdolnić nas do wypełnienia testamentu Papieża.
Szczęściem i łaską jest to, że mogliśmy doświadczać tego, jak dojrzewało i wypełniało się powołanie do świętości w życiu Jana Pawła II. Poprzez dar licznych beatyfikacji i kanonizacji ukazał on prawdę o powszechności tego powołania. Każdy z nas jest zaproszony do pójścia drogą świętości. Jest to jedyna droga prowadząca do szczęścia, zaspokojenia najgłębszych pragnień i tęsknot ludzkiego serca, które jest niespokojne tak długo, dopóki nie spocznie w Bogu.
Jan Paweł II złożył na ołtarzu współczesnego świata ofiarę ze swojego życia, swojej posługi, cierpienia, nauczania, pielgrzymowania, setek i tysięcy spotkań nie tyle z anonimowymi ludźmi, co w przedziwny sposób niejako z każdym z nas osobiście. W każdym bowiem dostrzegał przede wszystkim człowieka, jego indywidualne piękno, wyjątkową wartość i niezbywalną godność. Zjednoczony z Maryją, całkowicie należący do Niej, z dziecięcą prostotą i uległością wykonał powierzone Mu na ziemi dzieło.
Dziękując Bogu za dar Jana Pawła II, wypowiadajmy możliwie jak najczęściej swoje Amen - swoje "Tak", przyjmując Jezusa w Eucharystii.