Święty z Aten
Co roku pod koniec sierpnia w mikorzyńskiej świątyni rozpoczyna się ośmiodniowy odpust związany ze wspomnieniem świętego patrona, obchodzonym 1 września. Święty Idzi (640–721) pochodził z królewskiego rodu. Urodził się w Atenach. Jego zamożni rodzice zadbali o dobre wychowanie i wykształcenie swojego syna. Po ich śmierci Idzi rozdał cały swój majątek ubogim i postanowił poświęcić swoje życie Bogu. Szybko rozeszła się wieść o jego dobroci. Chcąc uniknąć jakiejkolwiek chwały, opuścił Grecję i udał się na południe Francji, by tam żyć i pracować w samotności ku chwale Bożej. Ponieważ i nad Rodanem szybko doceniono jego dobroć, pobożność i miłosierdzie, nie pozwolono mu na prowadzenie życia pustelniczego. Po 673 r. otrzymał od Wamby, króla Wizygotów, ziemię, na której założył klasztor, wokół którego powstało później miasteczko Saint-Gilles. Tam też znajduje się jego grób.
Św. Idzi wzywany jest przede wszystkim przez małżeństwa, które nie mogą doczekać się potomstwa. Warto podkreślić, że Gall Anonim wspomina cudowne narodzenie Bolesława Krzywoustego właśnie za przyczyną tego świętego.
W ołtarzu głównym mikorzyńskiego sanktuarium znajduje się figura św. Idziego. Ta przysłaniana ruchomym obrazem figura należy do najwartościowszych dzieł snycerskich późnego gotyku. Jej twórcą jest niemiecki rzeźbiarz Tilman Riemenschneider.
– Kult św. Idziego od niepamiętnych czasów jest żywy w całej Polsce. Do Mikorzyna przybywają liczni pątnicy, składając świadectwa uzyskania szczególnych łask za pośrednictwem patrona naszej świątyni. Wśród nich jest zwłaszcza wiele małżeństw, które po odbytej pielgrzymce i modlitwach uzyskały upragniony dar potomstwa – mówi ks. kanonik Ryszard Wachowiak, kustosz sanktuarium św. Idziego w Mikorzynie.
Wymodlony dar rodzicielstwa
Do mikorzyńskiego sanktuarium co roku przybywają tłumy wiernych, by uczestniczyć w uroczystościach odpustowych. Pierwszego dnia wieczorem, w przykościelnych, pięknych ogrodach gromadzą się wierni na tzw. ogrodach św. Idziego. Odbywają się tam m.in. koncerty piosenki religijnej i spektakle teatralne. Do św. Idziego pielgrzymują też chorzy, starsi i rolnicy. Najbardziej wzruszające są jednak Msze św. z udziałem małżonków, którzy przybywają do tego sanktuarium, by prosić św. Idziego o wstawiennictwo u Boga w intencji upragnionego potomstwa. Wiele rodzin dziękuje też mu za dar rodzicielstwa. Podczas dziękczynnych Eucharystii w kościele wypełnionym po brzegi rodzicami z ich pociechami panuje radosny gwar najmłodszych.
Justyna i Piotr oczekiwali na potomstwo przez sześć lat po ślubie, choć nie było żadnych przeszkód medycznych, by mogli mieć dzieci. Kiedyś jeden z kapłanów zachęcił ich do modlitwy w tej intencji przez wstawiennictwo św. Idziego. Mimo sceptycyzmu postanowili jednak zawierzyć swój problem temu świętemu w Mikorzynie. Po roku urodził się ich pierwszy syn, Jakub. Dzisiaj mają troje dzieci i co roku pielgrzymują do sanktuarium św. Idziego, by dziękować Bogu za wielki dar, jakim zostali obdarzeni.
Wielu małżonków z utęsknieniem oczekuje dzisiaj potomstwa. W ubiegłym numerze („PK” 35/2011) pisaliśmy o naprotechnologii. Choć w wielu przypadkach okazuje się ona bardzo pomocna, to warto prosić też o wstawiennictwo św. Idziego. W ciągu roku w każdy wtorek po Mszy św. wieczornej w mikorzyńskim sanktuarium odprawiana jest nowenna do tego świętego.