Czytanie na dziś: Syr 51, 12–20; Mk 11, 27–33
To może być sprzedawczyni w warzywniaku, sprzątaczka w szkole, pani w ZUS-ie, nauczycielka, emerytka. Kobieta, nad którą czasem ktoś westchnie, że taka biedna, bo sama.
Po tragicznym zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza spór polityczny przetransformował się w głęboki spór pojęciowy.
Minął już tydzień, a my o niczym innym nie mówimy. W każdym rodzinnym domu, na każdym towarzyskim spotkaniu obecny jest tylko jeden temat.
Kiedy zobaczyłem na Facebooku wiadomość o ataku nożownika na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, natrafiłem od razu na wpis pewnego internetowego dziennikarza związanego z prawicą, będę się upierał, że zawodowego hejtera.
Kiedy piszę ten tekst, dowiaduję się, że umarł prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Nie wiem nawet co powiedzieć.
-19%
-64%
-15%
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki