„Przyznaję, mam ciekawe perspektywy, patrząc na świat z wysokości kilkudziesięciu metrów. Gdziekolwiek się pojawię, wywołuję życzliwe poruszenie. Ludzie raczej mnie lubią, mimo że jestem «ten od czarnej roboty». Taka codzienność w kominiarskim fachu”.
więcej