W Ein Kerem osiołki są dwa. Chociaż nie, od niedawna są trzy, ale kiedy ja tam byłam, ten trzeci nie był jeszcze w planach. Więc budziło mnie ich porykiwanie, taka poranna rozmowa zwierząt dochodząca przez otwarte okno. Kręciły się po klasztornym ogrodzie...
więcej