Czytanie na dziś:
Sto lat temu, nad lodowatymi wodami Morza Białego, tysiące więźniów umieszczono w sieci zamkniętych obozów. Sieć ta z czasem rozrosła się w monstrualnie wielki mechanizm, w którym męczono i upodlano miliony mieszkańców Związku Sowieckiego i krajów odeń...
Tutaj zarabiają na życie, na utrzymanie rodzin. Ich los, los ich dzieci zależy od wul¬kanu. Dlatego, pomimo strachu, nie rezygnują z pracy, chociaż w górę strzelają opary siarki, a naukowcy z Dżakarty co rusz ślą ostrzeżenia.
Ostatnio zaangażował się Pan w zbiórkę funduszy dla żony i trojga dzieci Wasyla Czorneja – Ukraińca, który zmarł z winy polskiej pracodawczyni. Gdy zasłabł, ta nie tylko nie udzieliła mu pomocy, ale wywiozła do lasu i tam porzuciła.
Pracownikom zabierane były dokumenty. Nie mogli też zmienić pracy na inną, a nawet opuścić Kataru. Musieli pracować niemal niewolniczo
Ekologia dotyka najbardziej fundamentalnych praw człowieka w najgłębszych wymiarach jego życia. Właśnie dlatego jest tematem dla Kościoła.
Choć mamy już XXI wiek, problem niewolnictwa i handlu ludźmi wcale nie został rozwiązany. Okazuje się, że współcześni niewolnicy mogą w wysoko cywilizowanych krajach pracować nawet w drukarniach, w których powstają piękne książki.
-19%
-15%
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki