Czytanie na dziś: Dz 2,36-41; J 20,11-18
Dzień Świętości Życia obchodzony 25 marca będzie miał w tym roku inny wymiar. Uroczystości z udziałem wiernych zostały odwołane, można jednak wziąć w nich udział za pośrednictwem internetu, a modlitwą objąć nie tylko dzieci nienarodzone.
Trafiają do nich dzieci z interwencji policji, porzucone w szpitalach, odprowadzone do domu dziecka. Zdarzają się dzieci bite, przypalane papierosami. Rany fizyczne szybko się goją, gorzej jest z tymi psychicznymi.
Dziecko jest spełnieniem ich marzeń? Owszem – ale jest również początkiem długiej walki, rodzice adopcyjni mówią o tym, czego nie są w stanie udźwignąć bez Boga.
O tym, że wydłużenie czasu na zrzeczenie się dziecka po porodzie zwiększy traumę i matki, i dziecka z Magdaleną Lesiak rozmawia Magdalena Guziak-Nowak
O dobieraniu rodziców do dziecka, a nie dziecka do rodziców, gdyż w adopcji to ono jest najważniejsze z Barbarą Słomian rozmawia Magdalena Guziak-Nowak.
W olsztyńskim oknie życia znaleziono dwoje dzieci. Sytuacja była nietypowa, dlatego takie też były czynności prowadzone przez policję. Ucierpiała na tym reputacja okien życia, nazwanych – zupełnie niesłusznie – pułapkami na matki.
Gdy go zaadoptowali, miał 9 miesięcy i potrafił tyko leżeć i przewracać się z boku na bok. Nie chciał się przytulać. Ponosił konsekwencje tego, że jego mama piła w ciąży.
Wspomniałem, że w tym miejscu będę starał się odpowiadać na listy Czytelników. Otrzymałem w ostatnim czasie jeden, który mnie bardzo przejął i dał naprawdę do myślenia.
Jedni mówią, że to jedyna szansa. Inni – że nic innego jak handel ludźmi. Adopcje międzynarodowe rozgrzewają emocje, w których ginie najważniejsze – dobro dziecka.
Dzieci chore, wcześniaki, porzucone. Z okna życia. Zanim trafią do adopcji, zamieszkają w Interwencyjnym Ośrodku Preadopcyjnym. Ale tylko na „chwilę”. Bo wszystkim zależy, by jak najszybciej znalazły dom.
-70%
-13%
-15%
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki