Czytanie na dziś: Dn 9, 4b-10; Łk 6, 36-38
Trybunał Konstytucyjny stwierdził zgodność aktualnego składu Krajowej Rady Sądownictwa z konstytucją. Ta sprawa ma fundamentalne znaczenie dla tego, kto będzie nas sądził, jeśli zdarzy się nam stanąć przed sądem.
W „Dzienniku Gazecie Prawnej” liberalna publicystka Karolina Wigura zaproponowała swoim przyjaciołom zrobienie kroku w tył.
Dziś każdy obywatel ma możliwość bycia reprezentowanym. Problem tkwi jednak w tym, że niektórzy ze względu na swój status i bogactwo mają na to większe szanse niż inni.
Autorytet prawa nie jest absolutny i w przypadkach drastycznej niesprawiedliwości można odmówić mu posłuszeństwa. Na co dzień jednak dla dobra wszystkich powinniśmy je szanować.
Zażarta walka o obsadę Trybunału Konstytucyjnego pokazuje, że żadna ze stron tego sporu nie rozumie swojej roli w ramach obowiązującego w Polsce porządku polityczno-prawnego.
Wojujący ateiści grzmią w niebogłosy: prezes Trybunału Konstytucyjnego „nie dość, że służy Watykanowi, to jeszcze nie widzi w tym żadnej niestosowności”. Doprawdy?
W szkole nauczono mnie, co to jest tragedia. To utwór z dwoma rozwiązaniami, które tak czy inaczej muszą przynieść zło. Z taką sytuacją mamy do czynienia
Ciesząc się z tego, że prawo chroni życie każdego chorego dziecka, zróbmy sobie rachunek sumienia z tego, czy my coś dla tych osób i ich bliskich realnie robimy
Partia rządząca jest w tej sprawie tak podzielona, że nie ma szans, by znalazła się jakakolwiek większość do zmiany przepisów
-80%
-64%
-15%
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki