Czytanie na dziś:
Wieczorem 2 maja po raz kolejny nastąpił „cud krwi św. Januarego”. Podczas Mszy św. bez udziału wiernych sprawowanej w katedrze w Neapolu, przez tamtejszego arcybiskupa, kard. Crescenzio Sepe, rozpuściła się zakrzepła krew męczennika.
Cud św. Januarego się nie wydarzył. Grudka krwi nie zmieniła się w stan ciekły. Po raz pierwszy od 36 lat. Włosi są przekonani, że to zapowiedź trudnych czasów.
W Neapolu Józefa Moscatiego znali wszyscy. Był niepokorny, ciągle przekraczający granice nauki, obyczajów, a zwłaszcza miłości. Wulkan energii, którego nie zdołał zatrzymać nawet wybuch Wezuwiusza.
-13%
-19%
-70%
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki