Czytanie na dziś: Mdr 3, 1–9 lub 2 Kor 9, 6–10; J 12, 24–26
Dawno już żaden prezydent USA nie wygłaszał tak mocnych słów pod adresem własnych rodaków. Ale też sytuacja, w jakiej znalazły się Stany Zjednoczone, jest bezprecedensowa.
Nawet jeśli czasem była w tym jego oglądaniu się na czasy solidarnościowej rodziny pewna naiwność, to ona wyrażała jego intencję nieranienia innych
-15%
-80%
-71%
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki