Czytanie na dziś: Wj 12,1-8.11-14; 1 Kor 11,23-26; J 13,1-15
Papież Franciszek już dwukrotnie, podczas podróży do Korei Pd. w sierpniu 2014 r. i na Filipiny w styczniu, wystosował oficjalny telegram do Chin.
Od samego koronawirusa jeszcze szybciej przemieszcza się po świecie epidemia strachu i niepewności. A to jest zaczątkiem niemal każdego kryzysu gospodarczego. Wzrost gospodarczy w Polsce może w tym roku spaść nawet o prawie połowę.
Na naszych oczach, w Chinach, dzieją się sceny przypominające opowieści o czasach Nerona. Wszystko pod pozorem walki z epidemią.
Krwawe starcia graniczne między dwoma azjatyckimi mocarstwami, pogrom w stolicy jednego z nich… a świat tego nie dostrzega. Co dzieje się naprawdę w cieniu koronawirusa?
Dawno już minęły czasy, kiedy Chińczycy kopiowali wszystko z zagranicy, sami nie będąc w stanie tworzyć żadnej innowacyjnej technologii
Rok po wybuchu pandemii Chiny zdecydowanie prezentują się światu jako lider skutecznej walki z koronawirusem. Według oficjalnych statystyk na COVID zachorowało zaledwie 100 tysięcy Chińczyków, z czego niecałe 5 tysięcy zmarło.
Wizyta przywódcy Chin w Tybecie ma wymiar większy od historycznego, bo wręcz cywilizacyjny. Chodzi o Kolej Syczuańską, której kluczowy odcinek budowy otworzył właśnie pierwszy sekretarz Xi Jinping.
Chiny rozpoczęły intensywną kampanię promocji w państwie języka… ogólnochińskiego. To nie żarty – w kraju, znanym od tysiącleci z tendencji do centralizmu, Chińczycy zawsze posługiwali się wieloma mowami. Dopiero teraz ma się to zmienić.
Jednym z niespełnionych marzeń Jana Pawła II była pielgrzymka do Chin. Czy trwające od lat działania watykańskiej dyplomacji i zawarte cztery lata temu Porozumienie Tymczasowe zmienią sytuację Kościoła katolickiego w tym kraju?
-70%
-67%
Bestseller
-15%
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki