Czytanie na dziś: Dz 2,36-41; J 20,11-18
Żyjemy na węzłowym odcinku geostrategicznej bieżni, na której czołowi zawodnicy zdecydowanie przyspieszają przed nieznaną jeszcze metą.
Znaleźliśmy się w sytuacji realnego ryzyka, w której nie chodzi już o to, kto zyska więcej, ale tylko o to, kto straci mniej – tak brzmi motto zakończonej niedawno 60. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Na północno-wschodnich kresach USA – wbrew potocznej wiedzy – katolicyzm obecny jest od ponad 400 lat. Pojawił się tam wcześniej nawet niż pierwsi purytańscy koloniści, określani jako ojcowie Stanów Zjednoczonych.
Czy Izrael uznał, że ma niepowtarzalną okazję do pokonania swoich odwiecznych wrogów: radykalnych Palestyńczyków w Gazie oraz ajatollahów w ich własnym gnieździe?
Imię Matki Bożej od zarania chrześcijaństwa upamiętniano wszędzie, gdzie tylko dotarła nowina Ewangelii. Ale pomysł, by poświęcić jej cały kraj, pojawił się stosunkowo późno, bo dopiero w średniowieczu.
Groby kijowian oraz innych Ukraińców, którzy zginęli w walce o wolność swojego kraju, ciągną się długimi rzędami wzdłuż dnieprowej skarpy. Są ich tysiące. Mężczyźni, młodzi i starsi, czasem kobiety.
Machnąć ręką i skazać Bliski Wschód na kolejne 50 lat permanentnej wojny? Świat musi w końcu coś w tym zrobić, jeśli chce wejść w kolejną epokę geopolitycznego ładu.
Wojna w Strefie Gazy wkracza w fazę zenitu. Bliska perspektywa militarnego sukcesu Izraela wiąże się jednak z innym poważnym konfliktem – wojną nerwów.
Rosja pręży muskuły tuż obok morskich granic USA. Jednak wszyscy widzą, że rysujące się pod tielniaszką mięśnie wskazują raczej na chroniczne niedożywienie sołdata.
Książka W zwarciu i dialogu jest opowieścią o relacjach, jakie łączyły Stolicę Apostolską ze Związkiem Radzieckim. Każda ze stron, na swój sposób zaangażowana w sprawę panowania nad światem, na swój sposób usiłowała drugą przechytrzyć.
-13%
Bestseller
-15%
-19%
Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki