Logo Przewdonik Katolicki
zdjecie

ks. Dariusz Madejczyk

redaktor naczelny "Przewodnika Katolickiego" w latach 2006-2012

Czas na zmiany

22.06.12r

Drodzy Czytelnicy Przewodnika Katolickiego,lipiec i sierpień to tradycyjnie czas zmian personalnych w diecezjach. Mają one miejsce w parafiach i innych instytucjach. Od 1 lipca nastąpi również zmiana na stanowisku redaktora naczelnego Przewodnika Katolickiego.

Drodzy Czytelnicy „Przewodnika Katolickiego”, lipiec i sierpień to tradycyjnie czas zmian personalnych w diecezjach. Mają one miejsce w parafiach i innych instytucjach. Od 1 lipca nastąpi również zmiana na stanowisku redaktora naczelnego „Przewodnika Katolickiego”.

 

Przy redaktorskim biurku zastąpi mnie ks. red. Przemysław Węgrzyn, ja natomiast jako proboszcz otoczę opieką duszpasterską wiernych w parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej i św. Jakuba Apostoła w podpoznańskim Lusowie. Radość z parafii jest wielka z wielu powodów. W sposób symboliczny przemawia do mnie szczególnie św. Jakub, bo piesza pielgrzymka do jego grobu w Santiago de Compostela bez wątpienia zostawiła ślad w moim życiu i przeżywaniu wiary. Drewniany krzyżyk Jakubowy od tamtego czasu wciąż noszę na szyi. Kiedy do tego wezwania doda się fakt, że pierwsze zapisy dotyczące parafii sięgają 1244 r., łatwo poczuć, że dotyka się czasu, kiedy cała Europa wędrowała do św. Jakuba, a kościoły pod jego wezwaniem były swego rodzaju znakiem jedności chrześcijan na naszym kontynencie. Przede wszystkim cieszę się jednak duszpasterstwem. Mimo zajęć redakcyjnych nigdy od duszpasterskiej pracy się nie oddaliłem, przez ostatnie lata byłem duszpasterzem młodzieży przy poznańskiej katedrze, opiekowałem się ministrantami, przygotowywałem młodzież do bierzmowania, spowiadałem i głosiłem kazania, więc w jakiś naturalny sposób już dziś cieszę się tym, co mnie czeka.

Bardzo dziękuję moim zastępcom oraz dziennikarzom i wszystkim pozostałym pracownikom redakcji „Przewodnika Katolickiego” za prawie sześć lat wspólnej, twórczej pracy oraz ciągłych poszukiwań, które są swego rodzaju kołem zamachowym w życiu każdej redakcji. Jestem przekonany, że to doświadczenie związane z pracą w zespole kilkudziesięciu wspaniałych ludzi, oddanych temu, co robią, i z pasją podejmujących pracę nad kolejnymi wydaniami tygodnika, będzie też ważną inspiracją na różnych płaszczyznach pracy duszpasterskiej.

Na pewno niezapomnianym przeżyciem pozostanie dla mnie czas, kiedy nagle, z minuty na minutę, trzeba było rozpocząć prace nad przygotowaniem wydania „Przewodnika” poświęconego katastrofie smoleńskiej, i kilka miesięcy zaangażowania podczas tworzenia specjalnego wydania „Przewodnika Katolickiego”, które ukazało się z okazji 30. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Przebrnięcie przez 30 archiwalnych roczników naszego tygodnika, by wybrać najciekawsze i najbardziej znaczące teksty z każdego roku pontyfikatu polskiego papieża, było czymś fascynującym. To określenie oddaje zresztą to, co przeżywa się przy każdym wydaniu. Śledzenie wydarzeń, wybór tematów i autorów, a przede wszystkim osobiste komentowanie bieżących wydarzeń jest tym, co napędza życie każdego dziennikarza i każdej redakcji.

Mojemu następcy i całemu zespołowi redakcyjnemu życzę więc, by nie brakowało im fascynujących tematów i ciekawych pomysłów na cotygodniowe artykuły. A ponadto systematycznego wzrostu liczby czytelników – nie tylko w wersji papierowej, ale również tych, którzy będą mieli do niego dostęp przez internet. Wprawdzie „Przewodnik” już od lat 90. ma swój portal w internecie i zawsze był też na czasie, jeśli chodzi o sprzedaż elektronicznych wersji pisma, także przez aplikacje na tablety, jednak rozwój czytelnictwa internetowego stawia coraz to nowe i większe wyzwania. Życzę więc pomysłów, które pozwolą skutecznie dotrzeć do tych, którzy słowa pisanego i obrazu szukają właśnie w sieci.

Drogim Czytelnikom, w tym gronie także Księżom Biskupom i Kapłanom, dziękuję za wszelką życzliwość. Serdecznie każdego pozdrawiam, a w przyszłości zapraszam również do odwiedzania mojego bloga www.dobrykierunek.pl i – już niedługo – mnie osobiście w parafii w Lusowie oraz parafialną stronę www.lusowo.pl.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki